BDO dla producentów napojów alkoholowych
Każdy nowy rok to przynosi nam nowe przepisy, wymagania i obowiązki. Kolej rzeczy, która niekoniecznie zawsze nas cieszy. W tegorocznym prezencie gwiazdkowym, nasz krajowy regulator przypomina, iż każdy producent towarów, które posiadają opakowanie (a zatem także każdy producent napojów alkoholowych – pakowanych najczęściej w butelki) jest wprowadzającym produkty w opakowaniach. Status taki wiąże się z licznymi obowiązkami m.in. koniecznością wpisu do tzw. rejestru BDO. Niedopełnienie tego obowiązku może skończyć się nałożeniem poważnych kar finansowych. O tej sprawie, budzącej wielkie emocje wśród przedsiębiorców ale i niemałą panikę wśród urzędników, w dzisiejszym wpisie.
Słynny i przerażający wielu, rejestr BDO – w pełnym brzmieniu – Rejestr podmiotów wprowadzających produkty, produkty w opakowaniach i gospodarujących odpadami stanowi część bazy danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami (BDO). Rejestr BDO został uruchomiony 1 stycznia 2018 r., jednak dopiero od 1 stycznia 2020 r. przedsiębiorcy wpisani do Rejestru BDO będą musieli prowadzić ewidencję i sprawozdawczość odpadów.
KTO MUSI UZYSKAĆ WPIS W REJESTRZE BDO?
Pod obowiązek rejestracji podlegają wszystkie podmioty wymienione w art. 50 ust. 1 oraz art. 51 ust. 1 ustawy z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach (Dz.U. 2013 poz. 21) w tym podmioty o których mowa w punkcie 6 litera f tegoż przepisu tj. takie, które wprowadzają na terytorium kraju produkty w opakowaniach. Właściwą w tym zakresie a nam bardzo pomocną dla dalszych ustaleń, jest tu ustawa z dnia 13 czerwca 2013 r. o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi (Dz.U. 2013 poz. 888).
Opakowaniem w rozumieniu przepisu wspomnianej ustawy jest wyrób, w tym wyrób bezzwrotny, wykonany z jakiegokolwiek materiału, przeznaczony do przechowywania, ochrony, przewozu, dostarczania lub prezentacji produktów, od surowców do towarów przetworzonych. Nie pozostawia więc wątpliwości, iż interesująca nas w sposób szczególny butelka (ale też butelka plastikowa, petainer, puszka czy karton) stanowi opakowanie. Jako producenci produktów w opakowaniach, powinniśmy dokonywać wpisu do przedmiotowego dziś, Rejestru BDO.
Wprowadzającym produkty w opakowaniach jest natomiast podmiot wykonujący działalność gospodarczą w zakresie wprowadzania do obrotu produktów w opakowaniach, w szczególności wprowadzający do obrotu produkty w opakowaniach pod własnym oznaczeniem rozumianym jako znak towarowy lub pod własnym imieniem i nazwiskiem lub nazwą, których wytworzenie zlecił innemu przedsiębiorcy (art. 8 pkt 23 lit. a) – w tym kontekście wprowadzającymi będą także browary kontraktowe i podobne im operacyjnie podmioty. Wprowadzającym jest również pakujący produkty wytworzone przez innego przedsiębiorcę i wprowadzający je do obrotu oraz prowadzący punkt handlowy powyżej 500 m2, sprzedający produkty pakowane w takim punkcie lub prowadzący więcej niż jeden punkt handlu detalicznego o łącznej powierzchni handlowej powyżej 5000 m2, sprzedający produkty pakowane w tych punktach
Wprowadzającymi produkty w opakowaniach będą więc zasadniczo wszyscy producenci towarów, które są umieszczone w opakowaniach – w tym producenci, pakowanych z natury rzeczy, napojów alkoholowych.
KTO NIE MUSI UZYSKIWAĆ WPISU W REJESTRZE BDO?
Wpisowi do omawianego rejestru, nie podlega z mocy ustawy:
- osoba fizyczna oraz jednostka organizacyjna niebędąca przedsiębiorcą, która wykorzystuje odpady na potrzeby własne,
- podmiot mający ziemię, na której są stosowane komunalne osady ściekowe do:
- uprawy roślin przeznaczonych do produkcji kompostu,
- uprawy roślin nieprzeznaczonych do spożycia i do produkcji pasz,
- podmiot, który prowadzi nieprofesjonalną działalność w zakresie zbierania odpadów opakowaniowych i odpadów w postaci zużytych artykułów konsumpcyjnych, takich jak np. leki i opakowania po nich,
- transportujący wytworzone przez siebie odpady,
- rolnik, będący wytwórcą odpadów, gospodarujący na obszarze poniżej 75 ha.
Ostatni z wyjątków będzie z pewnością elektryzował producentów napojów alkoholowych, którzy wytwarzają je z surowców własnych, tzn. sadowników i winiarzy wyrabiających cydr i wino, z własnych sadów oraz winnic. Problem polega na tym, że ani winiarz ani też producent cydru wcale być rolnikami nie muszą. Mało z tego. Nawet gdyby producent któregoś z tych wyrobów posiadał status rolnika, to nie ma wątpliwości, iż działalność polegająca na produkcji wina czy też cydru – działalności rolniczej nie stanowi. Uprawiający więc jabłka, gruszki czy winogrona rolnicy, w zakresie ich przetworzenia na lubiane prze wszystkich napoje rozrywkowe, prowadzą bowiem regulowaną działalność gospodarczą. Tu pojawia się jednak inny kłopot.
CZY MAŁY WINIARZ POWINIEN REJESTROWAĆ SIĘ W BDO?
Ustaliliśmy już wielokrotnie, że produkcja wina nie stanowi działalności rolniczej jako, że nie spełnia warunków z art. 2 ust. 2 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz.U. 1991 nr 80 poz. 350) – gdzie działalność rolniczą, zdefiniowano. Jak wiedzą wszyscy zainteresowani niniejszy akapitem, działalność polegająca na wytwarzaniu wina jest co do zasady regulowaną działalnością gospodarczą i wymaga wpisu do specjalnego rejestru producentów prowadzonego przez ministra rolnictwa. Wyjątek (choć w praktyce to raczej reguła :P) stanowią winiarze, którzy mieszczą się w rocznym limicie 1000 hl wina produkowanego z owoców pochodzących wyłącznie z własnych winnic – zwanych też potocznie małymi winiarzami. Produkcja taka może być prowadzona przez przedsiębiorcę wykonującego działalność gospodarczą, którą z zastrzeżeniem kolejnego wyjątku, winiarz zarejestrować musi nawet jeśli jest rolnikiem – warto powtórzyć bowiem do znudzenia – sama produkcja wina działalności rolniczej nie stanowi.
W przypadku jednak bardzo małego winiarza, czyli takiego, który produkuje zaledwie do 100 hl wina z upraw własnych w ciągu roku, przewidziano jeszcze jeden, szczególny wyjątek. Producent taki, będący rolnikiem, może bowiem działalności gospodarczej nie prowadzić wcale. Kluczowa w tym przypadku ustawa z dnia 6 marca 2018 r. – Prawo przedsiębiorców (Dz.U. 2018 poz. 646), wyłącza go bowiem spod swoich regulacji (art. 6 ust. 1 pkt 3). Otwartym pozostaje więc pytanie, czy winiarz taki, który przedsiębiorcą nie jest, tj. nie prowadzi działalności gospodarczej – powinien podlegać przepisom adresowanym do osób wykonujących działalność gospodarczą? – jak np. przywołany i zdefiniowany już wyżej wprowadzający produkty w opakowaniach (przypomnę – podmiot wykonujący „działalność gospodarczą” w zakresie wprowadzania do obrotu produktów w opakowaniach). Jednoznaczną odpowiedź na to pytanie przyniesie niestety dopiero praktyka urzędnicza, której dziś brakuje nawet w przypadku podmiotów o liczebności znacznie większej niż bardzo mali winiarze. Naturalnie nikt o winiarzach nie myślał pisząc przedmiotowe przepisy a z pewnością już nie brał pod uwagę części nielicznego wciąż środowiska, która prowadzi swoją szlachetną aktywność, nie realizującą znamion właściwych przedsiębiorcy.
O ile konieczność wpisu do rejestru BDO winiarza, który prowadzi działalność gospodarczą nie podlega w mojej ocenie większej wątpliwości (wytwarza niewątpliwie towary paczkowane) to także winiarzom nieprowadzącym oficjalnie działalności gospodarczej, wpis do rejestru powinienem nawet w obliczu niepewności, jednak polecić.
JAK ZŁOŻYĆ WNIOSEK?
Wniosek należy złożyć teoretycznie przed rozpoczęciem działalności (bardzo śmieszne).
Wniosek złożyć możemy w formie tradycyjnej (osobiście lub pocztą) u marszałka województwa właściwego ze względu na miejsce zamieszkania (osoba fizyczna) lub siedzibę (osoba prawna) albo też elektronicznie za pośrednictwem interaktywnego formularza, korzystając z dobrodziejstw podpisu profilem zaufanym.
Pamiętajcie, że wypełniamy tylko tę część formularza, która nas dotyczy! Jego rozmiar jest nieco deprymujący ale tak naprawdę interesuje nas zaledwie mały fragment – Dział VI tabela 4.
Marszałek województwa ma 30 dni od złożenia poprawnego i kompletnego wniosku na dokonanie wpisu do Rejestru BDO.
Dokładne informacje proceduralne znajdziecie na stronie BDO – bdo.mos.gov.pl
ILE TO KOSZTUJE UZYSKANIE WPISU?
Cześć wniosków wymaga dokonania opłaty, którą uiścić należy na rachunek bankowy właściwego urzędu marszałkowskiego.
Opłaty te wynoszą:
100 zł – dla mikroprzedsiębiorców
300 zł – dla podmiotów, które nie spełniają powyższych wymagań
Opłata rejestrowa obowiązuje przedsiębiorców:
- wprowadzających sprzęt i autoryzowanych przedstawicieli
- wprowadzających baterie lub akumulatory
- wprowadzających pojazdy
- producentów, importerów i wewnątrzwspólnotowych nabywców opakowań
- wprowadzających na terytorium kraju produkty w opakowaniach
- wprowadzających na terytorium kraju opony
- wprowadzających na terytorium kraju oleje smarowe
W przypadku prowadzenia działalności podlegającej wpisowi do Rejestru BDO w więcej niż jednym zakresie – należy dokonać tylko jednej, najwyższej opłaty rejestrowej.
ILE KOSZTUJE BRAK UZYSKANIA WPISU?
Sankcje za niestosowanie przepisów BDO mogą przyjąć dwie formy:
areszt lub grzywna (od 100 zł do ponad 1 mln zł) w przypadku:
- nie złożenia wniosku o wpis do Rejestru BDO,
- nie złożenia wniosku o zmianę wpisu,
- nie złożenia wniosku o wykreślenie z rejestru,
- złożenia wniosku niezgodnego ze stanem faktycznym,
- naruszenia obowiązków sprawozdawczych i ewidencyjnych.
Od 1 stycznia 2020 r. karze grzywny lub aresztu będzie też podlegał także każdy, kto nie będzie:
- przechowywał przez określony czas, udostępniał lub przedkładał dokumentów i wszelkich danych, do których zobowiązuje go ustawa,
- posiadał w trakcie transportu odpadów potwierdzenia wygenerowanego z BDO.
administracyjne kara pieniężna (od 5000 zł do 1 mln zł) w przypadku
- prowadzenia działalności bez wymaganego wpisu do Rejestru BDO,
- nieumieszczania na dokumentach sporządzanych w związku z prowadzoną działalnością numeru rejestrowego, który jest nadawany przez Marszałka podczas rejestracji w BDO
Brak dopełnienia obowiązków wynikających z BDO jest zatem opcją znacznie droższą.
Osobiście uważam, że to niepotrzebne utrudnienie powodujące kolejne komplikacje. Państwo powinno stwarzać raczej przyjazne warunki do rozwoju, aktualnie świetnie prosperującego, polskiego winiarstwa niż stwarzać kolejne zawijasy prawne :/
Oczywiście kwestia gospodarowania odpadami jest ważna ale nie sądzę by to cokolwiek poprawiło w tym temacie…